Opera wrocławska
Niedzielny wieczór w operze to melodyjne dzieło Donizettiego. Wcześniej oglądaliśmy Napój… jako superwidowisko na pergoli. Przeniesiony do stałej siedziby opery jest równie piękny, głównie za sprawą wspaniałej muzyki. Rewelacyjne arie, duety i tercety to majstersztyk sztuki śpiewu. Najjaśniejsze punkty spektaklu to główna bohaterka – Adina – odtwarzana przez Aleksandrę Kubas i Nemorino – w jego roli Joo Lee. Głosy tej pary pasowały do siebie doskonale, a to, co wyprawiała ze swoim Adina powodowało ciarki na plecach. Oprawa sceniczna równie piękna, jak w superwidowisku. Wykorzystano techniczne możliwości wrocławskiej sceny. Jedyną różnicą był zupełny brak baletu. Orkiestra też dała niezłego czadu. Polecamy!